15 rzeczy, o których nikt mi nie powiedział zanim zaczęłam ćwiczyć jogę
Z roku na rok joga staje się coraz popularniejsza w Polsce. Wzmacnia ciało, odpręża i relaksuje. Mogą ją uprawiać kobiety i mężczyźni, w różnym wieku i bez względu na swoje sportowe doświadczenia. Uprawianie tego rodzaju gimnastyki niesie jednak ze sobą pewne skutki uboczne. Czy wiesz, jak zmieni się Twoje ciało i życie, jeśli będziesz regularnie ćwiczyć jogę?
15 rzeczy, których nikt mi nie powiedział zanim zaczęłam ćwiczyć jogę
Skutki uboczne, jakie zauważyłam, gdy zaczęłam ćwiczyć jogę regularnie, bardzo mnie zaskoczyły. Jeśli chcesz być bardziej przygotowany na to, co stanie się z Twoim ciałem po rozpoczęciu takiego treningu, zapoznaj się z poniższą listą.
#1 Zacznę wstawać o świcie
Po pewnym czasie regularnej gimnastyki przestawi mi się zegar biologiczny. Okaże się, że idealną porą na pobudkę i to bez budzika, będzie godz. 5:30. W dodatku, 6 godzin snu na dobę będzie wystarczające na regenerację.
#2 Będę miała więcej energii
Chociaż joga potrafi być wyczerpująca (zwłaszcza jeśli wykonuje się coraz trudniejsze asany), energii będzie mi przybywać. Będę mieć też coraz więcej czasu. Na ćwiczenia zacznę poświęcać prawie dwie godziny dziennie, ale okaże się, że wyrabiam się szybciej ze wszystkim i jestem bardziej skupiona oraz kreatywna.
#3 Przestanie mi smakować pizza
I kebaby oraz coca-cola, czekolada i chipsy. W zasadzie większość niezdrowych przekąsek i fast foodów będzie dla mnie niesmacznych, bo już po kilku dniach pranicznej diety i jogi organizm zacznie się oczyszczać. Z kolei detoks spowoduje wyostrzenie smaku i zmianę upodobań kulinarnych. Zacznę jeść zdrowo.
#4 Schudnę
Nie byłam gruba i nie dlatego rozpoczęłam praktykowanie jogi. Jednak mój organizm sam zdecyduje o mojej wadze i stracę kilka kilogramów.
#5 Zmieni się moja garderoba
Z powodu utraty kilogramów, ale też nowej pasji. Okaże się bowiem, że kupowanie nowych legginsów do jogi będzie sprawiać mi więcej radości niż jeansy o rozmiar mniejsze.
#6 Wzmocni się moje ciało
Moje ręce i nogi wzmocnią się, a całe ciało uelastyczni. Okaże się, że potrafię więcej niż mi się wydawało. Z przyjemnością będę wykonywać ćwiczenia rozciągające i obserwować zmiany, jakie we mnie zachodzą.
#7 Nauczę się oddychać
Dla mnie też to brzmiało abstrakcyjnie. Jednak przekonam się, że nie wystarczy tylko robić skłony, czy uniesienia. Będę słyszeć „oddychaj!” od doświadczonych joginów tak długo, aż nauczę się jak poprawnie oddychać.
#8 Nauczę się trudnych słów
Zacznę używać m.in. takich słów, jak: ardha navasana, caturanga-dandasana, utthita-parśvakonasana, virabhadrasana i wiele innych określających pozycje w jodze.
#9 Dowiem się, co to zespół odstawienia
Mój organizm będzie negatywnie reagował na brak ćwiczeń już po 3-4 dniach. Świat zaczynie mnie denerwować, ciało boleć a umysł zawodzić.
#10 Zacznę nosić inną fryzurę
Stanie się dla mnie ważne, by włosy można było upiąć kucyk. Nie mogą mi przeszkadzać w wykonywaniu skłonów, mostków czy innych asan.
#11 Przestanę chodzić na imprezy
Zacznę się na nudzić na imprezach, więc przestanę na nich bywać albo będę z nich pierwsza wychodzić. Nie będę też zarywać nocy, bo poranna gimnastyka stanie się dla mnie ważniejsza.
#12 Zmieni się mój gust
Przestanę oglądać głupie filmy i czytać książki, które nic wartościowego nie wniosą do mojego życia. Zacznę myśleć pozytywnie i będę unikać ludzi, od których bije negatywna energia.
#13 Będę bardziej wyluzowana
Zdam sobie sprawę, że nie warto martwić się spóźnionym pociągiem a twarde awokado to nie koniec świata. Zacznę żyć bardziej na luzie i cieszyć się każdą chwilą.
#14 Będę pewna siebie
Przestanę bać się o to, co inni myślą o mnie i moich poglądach. Zacznę otwarcie wyrażać swoje opinie i zyskam większy szacunek.
#15 Zyskam więcej znajomych
Wokół mnie pojawi się sporo ludzi, z którymi nawiąże dobre relacje. Okaże się, że świetnie dogaduje się z mechanikiem, przypadkową osobą w autobusie, a nawet z własną mamą.