Obalamy mity dotyczące ćwiczeń na mięśnie brzucha. Czy codzienne brzuszki mają sens?
Robisz codziennie brzuszki, a co jakiś czas po raz kolejny zaczynasz robić popularną „szóstkę Weidera”, bo marzysz o pięknie wyrzeźbionym brzuchu, na którym nie ma śladów tłuszczu? Jeśli tak jest to… nie spodziewaj się spektakularnych efektów, bo i tak nie przyjdą! Postanowiłem obalić mity dotyczące treningu mięśni brzucha. Niżej znajdziesz także kilka rad, które mogą pomóc Ci w uzyskaniu upragnionego „sześciopaka”.
Mięśnie brzucha i ich zadanie
Odpowiednio rozwinięte i silne mięśnie brzucha, a także leżące po drugiej stronie tułowia mięśnie grzbietu to gorset, którego zadaniem jest ochrona kręgosłupa, zapobieganie jego bólom, utrzymanie prawidłowej postawy ciała czy równowagi. Praktycznie każda aktywność fizyczna, jaką podejmujemy, jest związana z aktywacją mięśni brzucha. Nie mniej jednak jeśli nie będziemy im poświęcać wystarczająco dużo czasu i uwagi, nie wzmocnimy ich tak, jakbyśmy tego chcieli, a tym samym prawdopodobnie nigdy nie poczujemy pełnej kontroli nad własnym ciałem. Ćwiczenia mięśni brzucha są więc nieodłącznym elementem pięknie zarysowanego kaloryfera, o którym marzy tak wielu z nas.
Ćwiczenia mięśni brzucha – MITY
#1 Mięśnie brzucha różnią się od pozostałych mięśni
Mięśnie brzucha niczym nie różnią się od pozostałych mięśni w ciele człowieka. Jedyna różnica polega na umiejscowieniu i fakcie, że nie są przyczepione do powierzchni kostnej. Nie mniej jednak ćwiczymy je w ten sam sposób, co pozostałe mięśnie, czyli wykonujemy ćwiczenia w prawidłowej płaszczyźnie ruchu.
#2 Mięśnie brzucha trzeba ćwiczyć codziennie
Jak już wcześniej wspomniałem, mięśnie brzucha praktycznie niczym nie różnią się od pozostałych mięśni. To samo tyczy się ich regeneracji. Należy dać mięśniom co najmniej jeden dzień (najlepiej dwa lub nawet trzy dni) odpoczynku, by mogły się zregenerować i odzyskać siły. Jeśli będziesz je katować codziennie, nie będą miały czasu na odpoczynek, a tym samym rozwój.
#3 Duża ilość brzuszków = płaski brzuch
Robisz po 100, 200, a nawet 300 brzuszków każdego dnia? Popełniasz błąd! W ten sposób nigdy nie wypracujesz upragnionego kaloryfera. Pracuj nad brzuchem powoli, systematycznie i wytrwale. Nie katuj go do granic możliwości każdego dnia, bo na niewiele się to zda, a już z pewnością nie powinno być drogą do uzyskania wysportowanej sylwetki.
#4 Ćwiczenia mięśni brzucha miejscowo spalają tłuszcz
Wiele osób wierzy, że jeśli zaczną ćwiczyć mięśnie brzucha, uda im się spalić zalegający na brzuchu tłuszcz. Nic z tych rzeczy. Nie ma czegoś takiego jak miejscowe spalanie tkanki tłuszczowej, a także nie da się pozbyć tłuszczu wykonując bez przerwy tylko i wyłącznie jedno ćwiczenie, np. popularne brzuszki. Zdecydowanie lepszym sposobem na pozbycie się przysłowiowej oponki są ćwiczenia obejmujące całe ciało (przysiady, wyciskanie na klatkę, martwe ciągi), a przede wszystkim deficyt kaloryczny w diecie.
#5 Masz problemy z plecami? Trening brzucha jeszcze bardziej im zaszkodzi
To kolejny mit. W rzeczywistości trening mięśni brzucha pomoże Twoim plecom zważywszy na fakt, ze przeciwległe mięśnie zawsze się wspomagają. Masz słaby brzuch? To może być powód, przez który obciążasz plecy i czujesz ból, ponieważ brzuch nie jest dla niego wystarczająco silnym wsparciem. Konkluzją jest wzmocnienie tej części ciała.
#6 Trening mięśni brzucha wystarczy i dieta wcale nie jest tutaj konieczna
Włóż to stwierdzenie między bajki. Zasada jest prosta. Jeśli dostarczasz swojemu organizmowi zbyt dużo kalorii, nadwyżka, której nie spożytkujesz, zawsze odłoży się w postaci tkanki tłuszczowej. To działa również w drugą stronę. Jeśli Twoja dieta będzie dopięta na ostatni guzik i zaczniesz gubić tkankę tłuszczową, brzuch sam się nie wyrzeźbi, jeśli nie będzie miał do tego odpowiedniego bodźca w postaci treningu. Stara zasada mówi, że około 70% sukcesu to dieta, a reszta, czyli 30%, odpowiedni trening.
