×

Oto złe nawyki, które prowadzą do bólu i zwyrodnienia odcinka szyjnego kręgosłupa

Obecnie coraz więcej czasu spędzamy na pracy przy biurku, laptopie, smartfonie, a takie działanie wymusza na nas specyficzne ułożenie ciała, które nie wpływa dobrze na nasze kręgosłupy.

Pochylając głowę do przodu i utrzymując ją w tej pozycji przez dłuższy czas sprawiamy, że nasza naturalna krzywizna kręgosłupa ulega deformacji.

Pochylając głowę, kręgosłup szyjny jest ustawiony w przymusowej i nieprawidłowej pozycji, która wpływa na fizjologiczną lordozę. Taka czynność jest nagminna w obecnym, rozwijającym się społeczeństwie.

Istnieją proste sposoby, aby uchronić się przed skutkami pracy w takiej pozycji, a mianowicie częsta zmiana pozycji z unoszeniem i odchyleniem głowy do tyłu. Takie przerwy w trakcie pracy pozwalają odciążyć kręgosłup szyjny.

W miarę możliwości powinieneś również dostosować stanowisko pracy do swojego wzrostu. Ustawienie klawiatury nie powinno wymuszać nienaturalnego ułożenia nadgarstków ani łokci, a monitor komputera powinien znajdować się na podwyższeniu, na linii wzroku, a nie poniżej.

Jeśli będziesz pamiętać o tych podstawowych zasadach, nawet długotrwała praca przy biurku nie powinna powodować dolegliwości bólowych, a wraz z upływem lat unikniesz zmian zwyrodnieniowych w szyjnym odcinku kręgosłupa.

Zgubnym zachowaniem jest nawyk wypisywania SMS-ów przez kwadrans kilkanaście razy dziennie, gdy telefon trzymamy jest na wysokości pasa. To samo tyczy się grania godzinami na smartfonie.

Głowa jest stosunkowo ciężka, u dorosłego człowieka waży około 5 kilogramów. Gdy pochylamy ją do przodu, powstaje efekt dźwigni. Obciążenie wywierane na odcinek szyjny kręgosłupa zwiększa się w miarę powiększania się kąta pochylenia głowy. Przy pochyleniu jej o 15 stopni, obciążenie szyi wynosi już około 13 kg, a jeżeli zwiększymy kąt do 30 stopni, to obciążenie rośnie do 20 kg.

Sygnały alarmowe, które świadczą o złym stanie odcinka szyjnego kręgosłupa:

1. Znużenie, ogólne zmęczenie, ból karku, ból mięśni, ból głowy. Jeśli takie dolegliwości ustępują w trakcie weekendu to dowód na to, że w pracy zachowujemy nieprawidłową postawę. W tym przypadku powinieneś zastanowić się nad wizytą u fizjoterapeuty.

2. Drętwienie ręki i uporczywy ból, który nie przechodzi, mimo odpoczynku. To znak, że dochodzi do ucisku na nerwy.

3. Nie jesteś w stanie utrzymać kubka z kawą lub herbatą. To już bardzo zły sygnał. Zmiany są zaawansowane. Konieczna jest konsultacja lekarska, ocena stopnia uszkodzeń i podjęcie decyzji o leczeniu operacyjnym.

Co robić, żeby uchronić się od problemów z kręgosłupem?

1. Przed rozpoczęciem pracy wykonuj ćwiczenia.  Kręć głową i ruszaj się w pracy. Wykonaj skręty na boki, do przodu, do góry i krążenia głową. Najlepiej robić sobie krótką przerwę co 45 minut. Każdy pretekst do jest dobry, żeby wstać i chwilę się poruszać!

2. Wieczorem pora rozluźnić mięśnie. Weź ciepły prysznic lub zanurz się w wannie tak, żeby i szyja była pokryta gorącą wodą. Masaż też może okazać się bardzo przydatny!

3. Rozciąganie. Ulgę przynosi rozciąganie statyczne. na ból w okolicy szyi pomoże także ucisk – można wykorzystać w tym celu piłeczkę tenisową lub specjalne przyrządy, typu twarde piłeczki do automasażu mięśniowo-powięziowego.

Jeżeli zmiany zwyrodnieniowe spowodują, że dojdzie do uwypuklenia dysku w kierunku struktur nerwowych oraz ucisku, jest to najczęściej sytuacja nieodwracalna. Zabieg operacyjny polega na usunięciu krążka, uwolnieniu struktur nerwowych od stałego ucisku, a w miejsce krążka międzykręgowego wprowadza się specjalny rodzaj stabilizatora, aby jeden krąg nie osiadł na drugim. Chyba nie chcesz do tego dopuścić?

Basia

Skoro tutaj trafiłeś/aś to znaczy, że choć raz mocno bolały Cię plecy.

Znam to uczucie, dlatego chcę dzielić się z Tobą poradami i ćwiczeniami. Razem pokonamy ból!

Może Cię zainteresować